tłumaczyłam sobie że takie jest życie
jeszcze nie przywykłam
ale staram się zachowywać normalnie
powietrze uboższe w tlen
o kilka palących się zniczy
płytko oddycham
nie potrafię pogodzić się ze świadomością
że ziemia jest Ci bliższa
23.10.2011rok
Świetny wiersz w całym swoim zamyśle z niezwykle wartościowym przesłaniem*))pozdrawiam niedzielnie*
OdpowiedzUsuńDziękuję, za miły wpis. Wierszowi niezmiernie miło:))
OdpowiedzUsuńPs. Też pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń